Jak to szło? „I have a dream…” Że nie mamy Prezydenta. I od razu uściślam: nie mamy Prezydenta w ogóle i na wieki wieków, amen. Byłam dzieckiem, kiedy zaczął się ten cały cyrk z budowaniem nowej narracji symbolicznej w narodzie. Do dzisiaj czuję niesmak. Kwiatki do kożucha, tylko kożuch jakoś tak krzywo obstalowany. Prezydent „na...
Powiązane
Norris siegt mit Strategie-Poker in Ungarn
2 godzin temu
Polecane
Szlęzak: Poziom ogłupienia rośnie
1 godzina temu
Lula abre diálogo con Trump bajo condiciones de igualdad
1 godzina temu
Tory MPs urge Labour to cut red tape for marine restoration
1 godzina temu