Jak to szło? „I have a dream…” Że nie mamy Prezydenta. I od razu uściślam: nie mamy Prezydenta w ogóle i na wieki wieków, amen. Byłam dzieckiem, kiedy zaczął się ten cały cyrk z budowaniem nowej narracji symbolicznej w narodzie. Do dzisiaj czuję niesmak. Kwiatki do kożucha, tylko kożuch jakoś tak krzywo obstalowany. Prezydent „na...
Powiązane
"Mam złą wiadomość". Papa z przymrużeniem oka
57 minut temu
Smerf Fanatyk zostanie przesłuchany przez prokuraturę
1 godzina temu
Polecane
Marko w Miami. Rozpoczęło się spotkanie z Rubio
37 minut temu
Groził przechodniom nożykiem do tapet
41 minut temu
Brak przedstawiciela rządu w USA. Szłapka wyjaśnia
49 minut temu
Na ulicy "wyjął radio z wózka i uderzył nim kobietę"
52 minut temu