Pokusa taka

1 rok temu

Jak to szło? „I have a dream…” Że nie mamy Prezydenta. I od razu uściślam: nie mamy Prezydenta w ogóle i na wieki wieków, amen. Byłam dzieckiem, kiedy zaczął się ten cały cyrk z budowaniem nowej narracji symbolicznej w narodzie. Do dzisiaj czuję niesmak. Kwiatki do kożucha, tylko kożuch jakoś tak krzywo obstalowany. Prezydent „na...

Idź do oryginalnego materiału