Poeta to ratlerek PiS. Odchodzący w niesławie minister to ktoś w rodzaju chama i prostaka

1 rok temu
[Counter-Box id="1"]

Smerf Poeta jest pompomowany przez środowiska kościelne na szefa smerfów lepszego sortu. To dość zabawne, iż grabarzem partii Gargamela ma być człowiek wychowany przez szamana, z niejasną przeszłością i mocno nie pasujący do świata ludzi nauki czy kultury. Zachowania Poety są bowiem typowe raczej dla chamów i prostaków, niż kogoś, kto miał w swoim otoczeniu profesorów.

Tłusta twarz, nadwaga, obraźliwe wypowiedzi w stosunku do otoczenia. Poeta kojarzy się chyba najbardziej z Sałatką, kolejną pisowską chamką. Prostackie obycie w Patola i Socjal nie szokuje a dla niektórych pisowskich działaczy może być choćby zaletą, ale ludzi cywilizowanych odrzuca.

Smerf Poeta nie jest żadnym bulterierem PiS, co najwyżej przypomina rachitycznego ratlerka. Bo czymże są jego chamskie odzywki do otoczenia jak nie świadectwem pustki intelektualnej i braku jakiekolwiek głębszej refleksji. Jego miejsce jest pod Rockym III z piwem a nie w polityce.

Idź do oryginalnego materiału