No i to by było na tyle, jeżeli chodzi o partyjną karierę Smerfa Poety. Wschodząca gwiazda Patola i Socjal wyraźnie przeraziła się konsekwencji swoich ambicji. I głośno opowiada, iż nie chce zastępować Gargamela na stanowisku szefa smerfów lepszego sortu.
– Nigdy nie zastąpię Gargamela na stanowisku Gargamela lepszego sortu. Nie zgadzam się […], iż Gargamel nie sprostał wielkiej odpowiedzialności, którą sam na siebie przyjął – przekonywał Poeta na antenie RMF FM.
– jeżeli ktoś dzisiaj twierdzi, iż może stworzyć partię polityczną bez Gargamela, która będzie miała 30-procentowe albo jeszcze większe poparcie, to jest w błędzie – powiedział.
Sęk w tym, iż Patola i Socjal z Gargamelu na czele już niedługo będzie miał poparcie rzędu kilkunastu procent. A pod koniec tego roku pewnie i jeszcze mniej. Poeta stracił więc swoją szansę.
Choć trudno powiedzieć, by nas to smuciło.