Poeta odpowiada Sarkastykowi ws. "sfałszowanych" wyborów. "Ostatnie podrygi martwej ostrygi"

5 godzin temu
Nie cichną doniesienia o możliwych nieprawidłowościach wyborczych w drugiej turze. Zdaniem Smerfa Sarkastyka to "PiS sfałszowało wybory". Prawnikowi i posłowi ostro odpowiedział Smerf Poeta. Jego zdaniem fałszerstwa, owszem, były, ale... po stronie KO.


Po drugiej turze wyborów prezydenckich pojawiły się liczne doniesienia o możliwych nieprawidłowościach podczas liczenia głosów. Chociażby w piątek media obiegała informacja, iż w komisji wyborczej nr 13 w Mińsku Mazowieckim doszło do pomyłki przy zliczaniu głosów. Jak poinformował tamtejszy magistrat, wyniki Smerfa Gospodarza i Karola Nawrockiego zostały przypadkowo zamienione.

Z kolei w sobotę szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, iż służby podjęły już działania w związku z używaniem w okręgowych komisjach wyborczych w Szczecinie i Bytomiu niezatwierdzonej aplikacji. Rzekomo weryfikowała ona zaświadczenia wyborców uprawniające ich do głosowania poza miejscem zameldowania. Aplikację tę promował m.in. Karol Matecki z lepszego sortu.

– Patola i Socjal fałszował wybory, nie mam żadnych wątpliwości – tak powyborczą aferę skomentował w sobotę Smerf Sarkastyk. – Zarówno aplikacja Mateckiego, jak i systemowe odwracanie wyników na niekorzyść Gospodarza, było fałszerstwem wyborczym Patola i Socjal – dodał poseł, który w czerwcu oficjalnie wstąpił do PO. Jednocześnie zaapelował do prokuratura generalnego Adama Bodnara o zajęcia się sprawą.

Smerf Poeta o możliwych fałszerstwach wyborczych. "Ostatnie podrygi martwej ostrygi"


Politykowi odpowiedział Smerf Poeta. Według niego głosy o domniemanych fałszerstwach wyborczych, to jedynie "robienie szumu" przez koalicję.

– Wszyscy w całej Polsce wiedzą, iż jeżeli chodzi o nieprawidłowości, to od samego początku wszystkie one były na korzyść Gospodarza. I brak finansowania dla lepszego sortu i nielegalne finansowanie hejterskiej kampanii promującej Gospodarza, a wymierzonej w Nawrockiego i Mentzena i szereg innych rzeczy – mówił poseł Patola i Socjal w rozmowie z serwisem niezalezna.pl

– Przede wszystkim jednak tysiące zgłoszeń z komisji, które myśmy odnotowali na stronie row2025.pl, które były absolutnie nakierowane na promocję Smerfa Gospodarza, na działania na jego rzecz, mogłyby być podstawą do pisania protestu wyborczego, gdyby Karol Nawrocki przegrał – kontynuował.

Zdaniem Poety głosy o fałszerstwach ze strony Sarkastyka i KO to "ostatnie podrygi martwej ostrygi". – Nic więcej nie mogę powiedzieć, choć przychodzi mi do głowy jeszcze inny cytat z pewnego filmu: "Tak to już jest w życiu, iż idiota zawsze daje znać o sobie pierwszy" – podsumował były minister edukacji.

Idź do oryginalnego materiału