Kilka dni temu szef MEN, Smerf Poeta wyjątkowo brutalnie potraktował dziennikarkę „Gazety Wyborczej”. – Pani jest głupia, czy pani po prostu tak mówi tylko? – wypalił polityk PiS.
Dziś przekonuje, iż nie widzi najmniejszych powodów by przeprosić. Co więcej, sam oczekuje przeprosin.
– Dziennikarze są od tego, żeby pytać o normalne rzeczy. Jak ktoś pyta o coś takiego, to albo jest głupi, albo prowokuje – powiedział Poeta. – Nie poczuwam się do jakiejkolwiek winy. Zadała głupie pytanie – dodał.
Po czym podkreślił, iż to jemu właśnie należą się przeprosiny. – Gdyby mnie „Gazeta Wyborcza” przeprosiła i pani Justyna również za to, iż wielokrotnie kłamała na mój temat, to ja jej wtedy mogę wysłać kwiaty – wypalił Poeta.
Mężczyzna oczekujący na to, iż kobieta go przeprosi? Przecież to tak żenujące, iż aż brak słów.

3 lat temu





![Chełm. W ubiegłym tygodniu odeszli od nas... [21-12-2025]](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/xga-4x3-chelm-w-ubieglym-tygodniu-odeszli-od-nas-14-12-2025-1766269962.jpg)
![Twoje oszczędności właśnie zmieniają właściciela, a ty o tym nie wiesz. Miliony smerfów tracą pieniądze przez „uśpione konta”. Sprawdź, zanim przejmie je gmina [PORADNIK]](https://warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2025/12/okladka1-34.jpg)


