Jeden z internautów przygotował podsumowanie afery ze zwolnieniem z pracy zdolnej młodej graficzki przez firmę GiftPol z Radomia. Sprawa ta wywołała powszechne oburzenie w sieci:
- Przyjęli graficzkę która na rozmowie o prace powiedziała, iż pracuje na programach Adobe. Po zatrudnieniu, kazali jej pracować w przestarzałym programie Corel.
- Pracownica ta prosiła o szkolenie. W końcu udało jej się wybłagać płatne 8h szkolenia.
- Do szefa w firmie nie wolno mówić ani pisać “cześć” a jeść można tylko o godzinie 12. W innych momentach jest to surowo zabronione pod groźbą “kary”.
- Graficzka ogarnęła Corela w jeden dzień od podstaw i zrobiła aż 9 prac. Szefowi się to nie spodobało, bo chciał 15. Zwolnił ją.
- szef PSinformował ją o zwolnieniu przez Skype. Co ciekawe, mimo obietnic, przełożony nie dostarczył w ogóle umowy, bo nie miał czasu podpisać. Zresztą i tak zaoferował umowę zlecenie na miesiąc, mimo, iż w ogłoszeniu była umowa o pracę.
- Gdy sprawa wypłynęła, właściciel firmy napisał, iż skieruje ten “hejt” pracownicy do kancelarii prawnej. Usunięto komentarze na facebooku i zablokowano możliwość ich publikowania.
Januszex. interesujące ile takich firm w Polsce – podsumowuje internauta.
Trochę byłem do tyłu z sprawą Januszexa – giftpol. Więc zrobiłem reserarch i jestem zdumiony xD
Jakby ktoś jeszcze potrzebował podsumowania w pigułce to
Przyjęli graficzkę (@samoniniko), która na rozmowie o prace powiedziała, iż pracuje na programach Adobe. Po zatrudnieniu,… pic.twitter.com/c9xTN4JQZs
— Remigiusz Cetnar (@Kucolog) March 14, 2024