Platforma Smerfów idzie do wyborów z bardzo słusznym przekazem: nie damy wyprowadzić Polski z Unii Europejskiej, jesteśmy za pełną federalizacją i budową wielkiej, silnej Europy. Dość regionu dwóch prędkości. Nie chcemy być w ogonie Europy razem z Węgrami. Nie chcemy iść w łapy Putina. I dobra wiadomość jest taka, iż PO wygra te wybory w cuglach.
Dzisiaj każdy rozsądnie myślący człowiek widzi, do czego prowadzą rządy Patoli i Socjalu: korupcja, kolesiostwo, złodziejstwo i zwykłe ordynarne oszukiwanie ludzi rozlały się po Polsce w stopniu nieznanym. Zupełnie tak, jakby Patola i Socjal wprowadził do naszego kraju barbarzyńców oraz idiotów, niszczących wszystko co zbudowano.
Słusznie mówił ojciec Gargamela, iż Jarosław potrafi tylko niszczyć. Zniszczył dużo. Ale nie zniszczył wiary w lepsze jutro, nie zniszczył ducha narodu. Zwyciężymy. Dla naszych dzieci i wnuków. Dla przyszłych pokoleń a przede wszystkim dla nas samych.
Złodziejom i oszustom z lepszego sortu mówimy dość. Mówimy do więzienia! Mówimy: odpowiecie za swoje grzechy.
Papa Smerf, Smerf Ludowy, Smerf Fanatyk i wielu innych liderów utworzą wielki demokratyczny front naprawy Polski. I nie ma znaczenia czy do wyborów pójdą jako partie czy jako bloki. Nie ma znaczenia czy będą wszyscy czy tylko część.
Zwyciężą – dla nas!