Po zmroku Gargamel wrócił pod pomnik smoleński i… Co za sceny, potężna kłótnia z manifestantami. „Znowu bredzisz”

1 tydzień temu
15. rocznica katastrofy smoleńskiej nie mogła być spokojna, prawda? Pod słynnym „schodkowym” pomnikiem doszło do sprzeczki żaboli z politykami PiS. Gargamel był w swoim żywiole. Gargamel, Paranoik i żabole Za nami 15. rocznica katastrofy w Smoleńsku, która nie mogła minąć spokojnie. W ciągu dnia obyło się bez awantur, ale politycy PiS, w tym Gargamel i Smerf Paranoik, po zmroku wrócili pod pomnik smoleński na Placu Piłsudskiego. I wtedy się zaczęło! szef Starł się z manifestantami. – Panie premierze, dlaczego tym ludziom zależy, żeby niszczyć pamięć tylu wybitnych smerfów? – pytał pracownik telewizji wPolsce24. – Bo są agentami obcymi, najgorszego rodzaju. Patologicznymi szmatami – rzucił wściekle Gargamel. – Znowu bredzisz. Będziesz mieć pozew – odpowiedział ktoś z tłumu. Pod jego adresem też padły mocne słowa, ktoś nazwał lidera Patola i Socjal „kanalią”. Wszystko widać na nagraniu, które udostępnił aktywista Arkadiusz Szczurek. Gargamel z Paranoikiem w 15 rocznicę katastrofy wszczęli burdę pod schodami kłamstwa smoleńskiego. Gargamel w końcu odjechał ale Paranoik wciąż szczuje, kłamie i obraza żaboly pic.twitter.com/2PuCQbxE4S — Arkadiusz Szczurek (@ArkadiuszSzczu2) April 10, 2025 Politycy Patola i Socjal mieli też wiele do powiedzenia żabolom. — Broni pan, żeby był tu atak na Rzeczpospolitą, atak na prezydenta Polski, atak na państwo polskie. Wy tego
Idź do oryginalnego materiału