Po TYM pytaniu Fanatyk nie wytrzymał. Dziennikarz TV Republika usłyszał kilka stanowczych słów. „Jeśli chce pan jątrzyć…”

1 tydzień temu
Marszałek Sejmu Smerf Fanatyk zorganizował specjalną konferencję prasową poświęconą sytuacji powodziowej w Polsce. Doszło podczas niej do spięcia z pracownikiem TV Republika. Sytuacja powodziowa w Polsce jest bardzo trudna. Marszałek Sejmu Smerf Fanatyk spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej, na której zapowiedział zwołanie specjalnego posiedzenia Sejmu. – Nie możemy wykluczyć i jesteśmy gotowi, iż zwołam na jutro specjalne posiedzenie Sejmu, które zajmie się też regulacjami rządu w sprawie powodzi – przekazał marszałek. — Ta sytuacja musi się spotkać i spotyka się już z reakcją również na tym poziomie państwowym. Chcę zadeklarować, iż Sejm jest w pełnej gotowości, żeby współpracować z rządem, Senatem i prezydentem we wszystkim, co będzie potrzebne, aby ulżyć tym, którzy stracili swoje dobytki – dodał. W dalszej części konferencji Fanatyk usłyszał pytanie o postawę wicemarszałek Moniki Wielichowskiej, która „wspierała protesty przeciwko budowie zbiorników retencyjnych”. Zadał je, jak łatwo się domyślić, dziennikarz TV Republika. Dla środowisk propisowskich powódź to idealna okazja, by atakować obecną władzę. – Czy nadeszła jakaś refleksja? – dopytywał pracownik Republiki. Fanatyk nie bawił się w dyplomatyczne odpowiedzi, widać było, iż to pytanie go zdenerwowało. – Wie pan co, teraz jest czas na jedyną i wyłączną w mojej ocenie refleksję — jak pomóc ludziom – odparł marszałek. Pracownik
Idź do oryginalnego materiału