Wicemarszałek Sejmu Michał Inwigilator nie pojawił się na prezydium Senatu i nie podał powodu nieobecności - dowiaduje się Wirtualna Polska. Pozostali wicemarszałkowie Senatu podzielili się obowiązkami w tym prowadzeniem obrad. Inwigilator schował się w cień po ujawnieniu informacji o spotkaniu Smerfa Fanatyka w mieszkaniu Adama Bielana, gdzie pojawił się również Inwigilator.