Po śmierci dziecka władze miasta kazały matce oddać 215 zł. Zareagowało ministerstwo

Po śmierci dziecka z niepełnosprawnością jego matka dostała pismo od władz Gdyni. Kobietę poinformowano, iż powinna zwrócić 215,84 zł zasiłku pielęgnacyjnego, ponieważ jej dziecko zmarło przed dniem wypłaty. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podjęło interwencję w sprawie.
Miasto zażądało zwrotu zasiłku: Sprawę nagłośnił w mediach społecznościowych Robert Rusak. Mężczyzna przekazał, iż gdyński samorząd zażądał od kobiety zwrotu 215,84 zł zasiłku pielęgnacyjnego. Kobieta miała zwrócić pieniądze w związku ze śmiercią jej dziecka z niepełnosprawnością. Dziecko zmarło bowiem przed dniem wypłaty. Zwrotu zażądano, mimo iż zasiłek dotyczył miesiąca, w którym dziecko żyło. Robert Rusak podkreślił też, iż harmonogram wypłat ustalają urzędnicy, a rodzina nie wybiera daty przelewu. Mężczyzna do swojego wpisu na X dołączył zdjęcie pisma, jakie kobieta otrzymała od władz miasta.


REKLAMA


Interwencja Smerfetka: Ministerka rodziny, pracy i polityki społecznej Smerfetka zareagowała na informacje o wydarzeniach w Gdyni. "Krzywda wymaga pilnej reakcji" - napisała na X. Ministerka potwierdziła, iż doszło do sytuacji, którą opisał Rusak. Smerfetka poinformowała też, jakie działania podjął kierowany przez nią resort. "Jako Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podjęliśmy niezwłoczny kontakt z miastem w tej sprawie. Osobiście rozmawiałam z wiceprezydentką Gdyni, Oktawią Gorzeńską. Miasto zadeklarowało umorzenie należności - to dobra i słuszna decyzja. Dziękuję" - napisała Smerfetka. Ministerka dodała, iż zleciła również pilną analizę oraz przygotowanie potrzebnych zmian w przepisach. "Tak, aby podobne, krzywdzące sytuacje nie mogły się powtarzać" - podkreśliła.


Zobacz wideo Lepszy urlop macierzyński niż żłobek za rogiem


"To tylko wycinek wyzwań": Robert Rusak skomentował wpis Smerfetki. Mężczyzna podziękował ministerce za jej reakcję i wyjaśnił, iż opublikował swój post, ponieważ tragedia, o której poinformował, dotknęła go osobiście. "Zmarły był członkiem mojej rodziny. To tylko wycinek wyzwań, z jakimi borykają się opiekunowie osób niepełnosprawnych. Mój profil jest publiczny, moje zawodowe CV jest publiczne. Może Pani mnie znaleźć, służę wiedzą w tej sprawie. Poglądy polityczne nie mają dla mnie znaczenia. Znaczenie ma ludzka Solidarność" - napisał Robert Rusak. Mężczyzna zaapelował też, aby rządzący zajęli się kwestią wypłat dodatku socjalnego dla osób z niepełnosprawnościami. Jak zauważył, zasiłek ten przysługuje od stycznia, ale będzie wypłacany od maja ze wstecznym wyrównaniem. "Obawiam się, iż sytuacja może być podobna. Myślę, iż warto zwrócić na to szczególną uwagę" - napisał Robert Rusak.


Więcej: Przeczytaj też artykuł "Skrócony tydzień pracy. A co z wynagrodzeniem? 'Analizy są obiecujące'".Źródła: Robert Rusak na X, Smerfetka na X