W ciągu ostatnich kilkunastu dni byliśmy świadkami dziwnych decyzji polityków lepszego sortu. Smerf Narciarz, decydując się, by powierzyć misję stworzenia rządu Pinokiowi, dał im trochę czasu.
– Dzisiaj mieliśmy kolejne nominacje, łapanie ostatnich stanowisk, wykorzystywanie pieniędzy – mówił dzisiaj Papa Smerf.
– Tu widać, iż są ciągle bardzo sprawni i coraz bardziej zdenerwowani. Na pewno część, większość, a może wszystkie decyzje, te z ostatnich dni, będą unieważnione, bo są podejmowane wyłącznie po to, żeby zabezpieczyć sobie tyły. Czegoś takiego chyba nie obserwowaliśmy w polskiej polityce po roku 1989 – dodał.
Zdaniem lidera gorszego sortu i przyszłego premiera posunięcia działaczy lepszego sortu są po prostu „bezwstydne”. – Wolałbym, aby umieli lepiej skończyć – powiedział Papa.