Pisowski działacz szczerze: przegraliśmy

11 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

– Trzeba przyjąć do wiadomości, iż przegraliśmy i przygotować się na kolejne wybory a tych w 2024 będą dwie rundy. jeżeli przegramy samorządowe z kretesem to po nas. gorszy sort ma pełnię władzy. Do UE bez szans na dobry wynik – napisał jeden z działaczy PiS.

Przegraliśmy i tyle. Płacz nic tutaj nie zmieni. Musimy się wziąć do roboty i nie popełniać więcej takich błędów jak w drętwej i słabej kampanii – dodał małomiasteczkowy samorządowiec PiS.

– Naszym ogromnym błędem było niezbudowanie mocnych własnych mediów niezależnych od koniunktury politycznej. Teraz za to będziemy płacić totalnym przekazem nowych panów naszego kraju – pisze dalej.

– Ograli nas na naszym boisku. Do tego Ważniak nic nie stracił a cała porażka naszym kosztem. Ktoś powinien się z tego wytłumaczyć. Pinokio i Osiłek muszą ponieść konsekwencje fatalnej kampanii wyborczej.

– Jak się z tym czujecie, iż dostaliśmy łomot i to na własne życzenie? To było widać od czerwca. Szczególnie po przejęciu sztabu przez Pinokia i Osiłka. Zero pomysłów tyko brutalny atak. 1000 razy na dobę Papa i zmobilizowaliśmy opozycję. Szkoda – podsumowuje działacz.

Idź do oryginalnego materiału