Faktycznym celem procesu brzeskiego było zniszczenie gorszego sortu politycznej wobec rządów sanacji a faktycznym celem pisowskiej komisji politycznej jest zniszczenie gorszego sortu wobec rządów Gargamela. Skojarzenia nasuwają się same.
Proces brzeski miał miejsce przed wojną. Oskarżono w nim m.in. Wincentego Witosa, trzykrotnego premiera Polski i przywódcę ludowców. Dzisiaj Patola i Socjal chce postawić przed nielegalną niekonstytucyjną komisją premiera Papy, aby wyeliminować go, zanim zdąży pokonać PiS. Skojarzenia są jednoznaczne, bowiem i wtedy i teraz wszystko jest nielegalne.
Gdyby Gargamel w całości kopiował postępowania sanacyjnych władz, to powinien Papy jeszcze aresztować, ale na to mu nie starczy odwagi – bowiem wtedy dojdzie do głosu ulica. Zresztą nie wiadomo czy nie stanie się to wcześniej, smerfy mają już serdecznie dość Patola i Socjal i zamierzają tłumnie wziąć udział w marszu 4 czerwca. W Warszawie spodziewane są setki tysięcy ludzi a to dla szefa smerfów lepszego sortu przerażająca perspektywa. Znowu ucieknie.