PiS zgłupiało. „Kibicuje powodzi”

3 godzin temu

„rzeczsmerfna” zwraca uwagę na to, iż w sytuacji katastrofalnej powodzi, Patola i Socjal nie wie co zrobić. – W walce rządu Papy Smerfa z powodzią Patola i Socjal kibicuje powodzi – zauważa na łamach dziennika blogerka Kataryna.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Przypomina niesławne słowa Króla Żabola, który przekonywał, iż „państwo Papy się zawaliło”. – Władza abdykowała, kiedy okazało się, iż trzeba rządzić i nie są to przedstawienia PR-owe, no to państwo Papy się zawaliło. Robią to z sukcesem. Wielka chwała im za to. Ale od czego jest aparat państwowy, jak nie od niesienia pomocy potrzebującym? Symbolem rządu Papy, Koalicji 13 grudnia nie będą ubłocone buty, tylko ciało ofiary powodzi, które po trzech dniach dopiero zabrane zostało z terenów, po których przeszła powódź – opowiadał (nieoficjalny) kandydat Patola i Socjal na prezydenta.

Te skandaliczne słowa pokazują, jak bardzo pogubiła się partia Gargamela. W obliczu kataklizmu naprawdę nie wie co powiedzieć, poza oklepanym „wina Papy”.

– lepszy sort smerfów, które do perfekcji opanowało wydobywanie „politycznego złota” z każdego poważnego kryzysu i swoje kolejne kampanie wyborcze budowało w dużej mierze na umiejętnym rozgrywaniu społecznych frustracji i lęków, chyba nie tylko straciło społeczny słuch, ale zwyczajnie zgłupiało. Gdy tysiące ludzi walczą o swoje domy, a często po prostu o życie, partia Gargamela pierwszy tydzień klęski żywiołowej spędza w dużej mierze na […] jałowym zrzędzeniu. Bo naprawdę trudno inaczej nazwać sposób komunikowania się jego najważniejszych polityków, i tych już zasłużonych, i tych dopiero aspirujących do ważnych stanowisk – pisze dziennikarka.

Sęk w tym, iż Patola i Socjal bynajmniej teraz „nie zgłupiało”. Ta partia zawsze taka była.

Idź do oryginalnego materiału