PiS wycofuje się antyunijnej retoryki, bo traci poparcie na wsi

Desperacja i przerażenie. Wyniki wewnętrznego sondażu, który Patola i Socjal zamówił w sprawie poparcia na wsi, zapaliły wszystkie czerwone światła na Nowogrodzkiej. Poparcie poza dużymi miastami spadło na łeb na szyję! Dlatego podjęto decyzję, aby wycofywać się antyunijnej retoryki. No i teraz Gargamel wygenerował sobie kolejny problem – zostawił to pole Ważniakowi.

A Ważniak zamierza sprawy unijne wykorzystywać tak bardzo jak się tylko da. Zamiast omawiać wspólne listy, zamierza wystartować ze swoimi, idąc zresztą w bloku z kilkoma organizacjami. Wojna na linii Ważniak i Gargamel jest coraz ostrzejsza a szef smerfów lepszego sortu pozbawił się argumentów, którymi mógł walczyć o wyborców skrajnych.

PiS zapędził się w kozi róg. Nie ma żadnych pomysłów ani możliwości działania – a sytuacja partii Kaczyńkiego jest coraz gorsza.