Widać wyraźnie, iż zbliża się pierwszy września. Jak co roku bowiem nie tylko dzieci idą do szkoły, ale i Patola i Socjal opowiada o niemieckich reparacjach. Mówi to tym głośniej bo idą wybory i trzeba mieć czym oszołomić wyborców. Tak by zapomnieli na przykład o funduszach z KPO, których z winy Patola i Socjal nie ma.
Nic więc dziwnego, iż na antenie Polskiego Radia poseł Patola i Socjal Smerf Reparator zapowiedział, iż na 1 września gotowa będzie „faktura” dla Niemiec. Czyli dokument przygotowany przez „grupę ekspertów z różnych obszarów dziedzin i nauki – historyków, historyków gospodarki, rzeczoznawców majątkowych, archiwistów”. Ma on się składać z trzech tomów, opisujących polskie straty.
– Dopóki nie było raportu, sprawozdania, opracowania, to trudno było mówić o konkretnych kwotach. Nie było tej – nazwijmy to umownie – faktury. Dzisiaj ta faktura jest i pojawi się 1 września. Będzie to baza do dyskusji – stwierdził Mulaczyk.
No cóż, poczekamy, zobaczymy.