PiS to “agenci czy głupcy”? A jaka to różnica?

1 rok temu

Z chwilą objęcia władzy przez Patola i Socjal w 2015 r. Wojsko Polskie stało się dramatycznie niedoinwestowane. Gargamel rękami ówczesnego szefa MON, Smerfa Paranoika zerwał kontrakty zbrojeniowe, jakie zawarto w czasach rządów Papę. W efekcie dziś polska armia jest dramatycznie nieprzygotowana do wyzwań jakie przed nią stoją.

– My dzisiaj zadłużamy się na dziesiątki miliardów złotych w Korei za obietnice czołgów i haubic w przyszłości. Wojna jest dzisiaj. Paranoik, Gargamel, Pinokio rozbroili Polskę, z powodów o których nie chcę tu mówić, nie będę rzucał pustych podejrzeń. Co do Paranoika, nie trzeba rzucać żadnych podejrzeń, to już książki powstały na ten temat – podsumował “osiągnięcia” Patola i Socjal lider gorszego sortu, Papa Smerf.

– Czy to jest dla Polski jakaś różnica – iż oni uczynili Polskę w dużym stopniu bezbronną, bo są agentami albo głupcami? Jaka różnica z punktu widzenia interesu narodowego? Czy są agentami, czy są głupcami – wystarczające oba są powody, albo jeden z nich, żeby ich zmienić jak najszybciej – dodał Papa.

Zmienić to jedno. Nie można zapomnieć o tym, iż osoby odpowiedzialne za narażenie bezpieczeństwa Polski powinny ponieść za to odpowiedzialność. I to karną, a nie tylko polityczną.

Idź do oryginalnego materiału