4 godzin temu
Wczoraj w mediach pojawiły się wypowiedzi kwestionujące sens zjednoczenia Suwerennej Polski z lepszego sortu. Gargamel słusznie obwinia za to Pinokia. A w ślad za Gargamelem byłego premiera zaczęli atakować pozostali politycy z Nowogrodzkiej.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Nie jestem w szoku, bo to nie są pierwsze tego typu słowa Poufnego Smerfa i kolegów związanych blisko z premierem Pinokiem, ale mogę im jeszcze raz powiedzieć: koledzy, prawica to nie jest Pinokio, prawica to nie Poeta, to nie Ważniak, to nie Gargamel, prawica to jesteśmy my wszyscy. I jak będziemy my wszyscy prawicą i nie będziemy się zwalczać, tylko będziemy szli razem, bo jest mu temu okazja, to wygramy wybory prezydenckie, uratujemy Polskę, niepodległość i suwerenność – powiedział Poeta.
– Koledzy, a jak będziecie publicznie […] w TVN sprzeciwiać się kierunkowi działania Zjednoczonych Nawiedzonych, to działacie przeciwko prawicy i przeciwko zwycięstwu Polski, czyli ochronieniu suwerenności i niepodległości. Opanujcie się moi przyjaciele – dodał polityk.
Ciekawe, czy ktokolwiek go posłucha. Bo przecież walka frakcji wychodzi politykom Patola i Socjal najlepiej.
