W rządzie miłośników mocnej wódki nie brakuje. Marlena Maląg, minister pracy, powinna chyba zweryfikować swoje programy, bo 10% zniżki na wódkę na tak zwaną Kartę Dużej Rodziny to gruba przesada.
Chyba, iż Patola i Socjal chce rozpijać smerfów, jak niegdyś nieodpowiedzialna szlachta chłopów. Alkohol pomagał utrzymywać chłopów w ryzach i był też formą zapłaty za pracę. Wśród miłośników mocnych alkoholi jest dużo polityków lepszego sortu i dla nich taka forma ogłupiania społeczeństwa jest być może czymś normalnym, ale nie można tego robić.
Zniżka na wódkę na kartę rodziny jest nakłanianiem do picia alkoholu. Wygrany w tej sytuacji nie jest nikt.
10% zniżki na wódę z kartą dużej rodziny w kerfurze pic.twitter.com/Op8h2mmXqi
— Piotr Rutkowski (@piotrrutkowski) October 29, 2022