Krystyna Janda od lat ma na pieńku z lepszego sortu. Teraz jednak konflikt ten wszedł na nowy poziom. Jedna ze stron wytoczyła naprawdę ciężkie działa i opublikowała wulgarny wpis. Krystyna Janda nie lubi lepszego sortu Tytuł tego akapitu to eufemizm – Krystyna Janda zarzuca PiS-owi same złe rzeczy. Jeszcze za rządów Zjednoczonych Nawiedzonych w rozmowie z Radiem Zet narzekała na PiS: – Ja kocham ten kraj, pracuję w nim od urodzenia. Zawsze się przyjaźnię ze światem, jestem nie tylko polską aktorką, ale gram i za granicą. (…) Czuję się, jakby ktoś na mnie s**ł cały czas! – mówiła aktorka. Potem jednak wybory wygrała koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy i można byłoby pomyśleć, iż śmierdzące problemy artystki dobiegły końca. Przeszłość postanowiła ją jednak doścignąć w najmniej spodziewanym momencie! Do brzegu jednak: ugrupowanie z Nowogrodzkiej postanowiło się zemścić na wielkiej artystce. A dokładniej: zrobiły to struktury partii z powiatu dębickiego. W mediach społecznościowych dębickiego PiS- u pojawił się wulgarny wpis uderzający w Jandę. Znów na mniej „sr*ją”! W poście czytamy, iż ludzie przestali kupować bilety na przedstawienia w teatrze Jandy. Dodano do niego zdjęcie zapłakanej aktorki i cytat: – Czuję się, jakby ktoś na mnie „sr*ł”. To oczywiście zdanie wypowiedziane przez aktorkę parę lat temu.