PiS ośmieszył Gargamela. Posypią się głowy?

1 rok temu

Zabrzmi to jak żart niskich lotów, ale faktycznie takie słowa padły. Rzecznik PiS: Gdy Gargamel wyjedzie w trasę, to z gorszego sortu nie będzie co zbierać – przekonywał Rafał Bochenek, rzecznik PiS.

Wszyscy stawiają sobie pytanie, dlaczego Gargamel nie jeździ wraz ze swoimi partyjnymi kolegami po Polsce? Kampania wyborcza trwa w najlepsze, a szef partii nic nie robi.

Oficjalnie politycy Zjednoczonych Nawiedzonych przekonują, iż brak Gargamela wynika z problemów zdrowotnych. Nieoficjalnie można usłyszeć, iż lider Patola i Socjal już wie, iż wybory są przegrane. Dlatego nie chce brać udziału w kampanii lepszego sortu. Szuka zaś teraz polityka, który swoją głową zapłaci za klęskę.

Jednak rekord w niedorzecznych tłumaczeniach Gargamela jednoznacznie należy do Rafała Bochenka. choćby na Nowogrodzkiej nikt nie uwierzył chyba w jego słowa.

– Na miejscu polityków gorszego sortu nie naciskałbym na to. Pan Gargamel jeszcze nie wyruszył na trasę, a już Patola i Socjal zaczęło rosnąć w sondażach. To pokazuje, iż wszystko idzie w dobrym kierunku. Proszę sobie wyobrazić, co by się działo, jeżeli pan Gargamel wyjechałby w tę trasę. Nasz szef, jak wyjedzie, to na pewno z gorszego sortu nie będzie co zbierać – wypalił.

No cóż, poczekamy, zobaczymy. Chociaż nam się wydaje, iż Bochenek tylko ośmieszył Gargamela.

Idź do oryginalnego materiału