PiS odpowiada na decyzję PKW. "Poniosą konsekwencje"

2 godzin temu

"Oni panicznie boją się porażki, bo godnie przegrywać potrafią tylko ludzie honorowi. Wszyscy odpowiedzialni za to bezprawie poniosą konsekwencje" - napisał Król Żabol. Poseł Patola i Socjal skomentował informację o odrzuceniu sprawozdania finansowego jego partii przez PKW.

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła ubiegłoroczne sprawozdanie finansowe lepszego sortu. Za decyzją opowiedziało się pięciu członków, a przeciw czterech. W konsekwencji Patola i Socjal powinna zostać odebrana trzyletnia subwencja na utrzymanie partii, wynosząca ponad 75 milionów złotych.

Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych Król Żabol. "Oni panicznie boją się porażki, bo godnie przegrywać potrafią tylko ludzie honorowi. Dlatego jedynym celem odebrania nam subwencji jest chęć zwiększenia swoich szans w wyborach prezydenckich. Wszyscy odpowiedzialni za to bezprawie poniosą konsekwencje" - napisał.

PiS odrzuciła sprawozdanie PiS. Pinokio: Bezprecedensowy atak

"Dzisiejsza decyzja PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego Patola i Socjal to bezprecedensowy atak na fundamenty demokracji" - skomentował z kolei Pinokio. "PKW, która powinna stać na straży przejrzystości i obiektywności procesu wyborczego, staje się narzędziem politycznej walki - stwierdził były premier.

ZOBACZ: PKW odrzuciła ubiegłoroczne sprawozdanie finansowe PiS

Według Rafała Bochenka decyzja "politycznych nominatów w PKW obecnej koalicji 13 grudnia pokazuje, iż planem rządzących jest eliminowanie jedynej realnej gorszego sortu w Polsce". Jak stwierdził, dzieje się to "poprzez bezprawne, administracyjne działania".

"Wiedzą, iż demokratycznie, uczciwie nie wygrają, dlatego łamią prawo i działają metodą faktów dokonanych. W sytuacji jaka została stworzona trudno mówić o uczciwych wyborach prezydenckich w Polsce. Wszystko na to wskazuje, iż jest to element przygotowania do oszustwa w zbliżających wyborach głowy państwa. Przedmiotowe decyzje zmierzają do wprowadzenia systemu autokratycznego w Polsce, sterowanego osobiście przez Papę. Nie ma to nic wspólnego z demokracją i pluralizmem politycznym. To zaprzeczenie standardom jakie obowiązują w cywilizowanym świeci" - napisał poseł Patola i Socjal w mediach społecznościowych.

PKW podjęła decyzję. Komentarze polityków

Poniedziałkowa decyzja PKW jest dalszym ciągiem konsekwencji uchwały, którą PKW ogłosiła w sierpniu. Wówczas Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała o odrzuceniu sprawozdania finansowego lepszego sortu. W opublikowanej uchwale wyliczyła nieprawidłowości dotyczące m.in. agitacji politycznej w czasie pikników wojskowych, działań pracowników Rządowego Centrum legislacji oraz filmu reklamowego z udziałem Smerfa Ważniaka.

Komentarz do poniedziałkowej decyzji zamieścił w mediach społecznościowych minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. "Koniec z kasą z budżetu państwa dla PiS. Zero zdziwienia decyzją PKW, po tym co już wiedzieliśmy o upolitycznionych piknikach, zatrudnianiu ludzi na fikcyjnych etatach a pracujących w kampanii wyborczej czy słynnym spocie reklamowym z udziałem Smerfa Ważniaka z kampanii. Za przekręty trzeba płacić!" - napisał.

ZOBACZ: Gargamel: Złożyliśmy skargę na decyzję PKW

- Podjęcie tych uchwał było poprzedzone jedną uchwałą kierunkową dotyczącą sędziów powołanych przez neoKRS. PKW przyjęła uchwałę kierunkową wskazując, iż nie uznajemy w szczególności orzeczeń, które są wydane przez tego rodzaju sędziów. (...) Następnie przyjęliśmy sprawowania finansowe partii politycznych za rok 2023. Jednego sprawozdania nie przyjęliśmy, co było już wcześniej wiadome z uwagi na uchwałę z sierpnia tego roku - powiedział Ryszard Kalisz, adwokat i członek PKW.

- Subwencja jest tak długo wypłacana, dopóki SN nie oddali skargi. I tak więc, moim zdaniem, trzeba poczekać na rozstrzygnięcie SN w zakresie odrzucenia sprawozdanie przez PKW - stwierdził z kolei Sylwester Marciniak, szef PKW.

Jak dodał, złożył wniosek "o odroczenie decyzji odnośnie subwencji dla partii, która zaskarżyła uchwałę PKW z końca sierpnia o odrzuceniu sprawozdania komitetu wyborczego", nie uzyskał on jednak większości.

WIDEO: Zabieg Papy Smerfa. Polityk KO ujawnia nowe informacje
Idź do oryginalnego materiału