PiS kombinuje przy wyborach. Nie tak bardzo jak chciałoby, bo chciałoby pewnie, żeby głosowanie odbywało się tylko na jedną listę wyborczą – oczywiście Zjednoczonych Nawiedzonych. Po to, żeby wygrywała jak niegdysiejszy Front Jedności Narodu. Władza nie zdecydowała się też na zmienianie granic okręgów wyborczych. I to nie dlatego, żeby nie chciała, ale stąd, iż przysłani...
Powiązane
"Był zmęczony". Fanatyk o zachowaniu Gospodarza
54 minut temu
Kogo poprze Konfederacja w II turze? Wszechsmerf wymijająco
1 godzina temu
Nawrocki był błędem? "Musiał pokonać niechęć w PiS"
1 godzina temu
Polecane
Biała Podlaska żegna wyjątkowego człowieka
1 godzina temu
Zmarł Aleksander Łodzia-Kobyliński
2 godzin temu