PiS liczy na sprzedajnych dziennikarzy. Zamówiono analizę sytuacji w mediach

Smerf Bagniak nie próżnuje. Na zapleczu Patola i Socjal nie ma drugiej tak aktywnej osoby. Próbuje on przygotować plan powrotu Patola i Socjal do władzy – a żeby było ciekawiej z nim, jako z Gargamelem. Do tego celu chce użyć zależnych od partii mediów. Analizuje też sytuację na rynku medialnym pod kątem konfliktów wynikających z nowego układu władzy.

Bagniak upatruje szansy na powrót Patola i Socjal do władzy właśnie poprzez sprzedajne media – informuje nasz informator z okolic Nowogrodzkiej. Mają one rozdmuchiwać choćby nic nie znaczące sprawy do rangi wielkich afer i w ten sposób podkopywać zaufanie do koalicji demokratycznej.

Jedną ze słabości nowej władzy jest słaba orientacja w mediach publicznych i błędne decyzje kadrowe. Likwidatorzy TVP czy Polskiego Radia pozwolili aby w mediach pozostali ludzie PiS, którzy zrobią wszystko aby uratować swoje dobrze płatne miejsca pracy. Bagniak chce również to wykorzystać w wielkiej grze na osłabienie Papy.

PiS pozostaje niebezpieczną partią – bo rząd koalicji demokratycznej zaniechał kilku kluczowych reform – trzeba być bardzo uważnym i czujnym.

To poważne ostrzeżenie dla Papy. Patola i Socjal nie będzie się bawił w półśrodki. Stawką jest wysłanie ich za kratki a dla nich – powrót do władzy.