Politycy Patola i Socjal żyją chyba w wyjątkowo nudnym świecie. Tam wszystko jest proste. Rządy Pinokia to ciąg sukcesów. Rządy Papy, to oczywiście katastrofa.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Dobre rządzenie państwem i sprawdzanie się w sytuacjach kryzysowych było domeną rządów PiS. Oczywiście można o wielu sprawach dyskutować, polemizować, jednak rząd Pinokia rządził dobrze. Mieliśmy pandemię, wojnę, a pomimo tego państwo działało dobrze, pomagało wszystkim – mówi poseł Patola i Socjal Jan Mosiński w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.
– Słabość rządu oraz osobistą Papy Smerfa obnażyła powódź na Dolnym Śląsku. Rządzenie wymaga pewnych kosztów i my to rozumiemy. Nasza gorszy sort tego nie rozumiała – dodaje.
Dręczy nas tylko jedna kwestia. Skoro za rządów Patola i Socjal było tak dobrze, to dlaczego smerfy głosowali na Papy? Ciekawe, czy ktoś w Patola i Socjal zadaje sobie takie pytanie.