PiS chronił Szmydta. Dorota Pegaz przypomina kulisy afery hejterskiej i ataku na swojego męża

4 miesięcy temu

– Afera hejterska w Ministerstwie Sprawiedliwości wybuchła z impetem w sierpniu 2019 r. Jej uczestnikiem był “skruszony” później sędzia Tomasz Szmydt jak i wielu innych sędziów, służących pisowskiemu reżimowi. DLA PRZYKRYCIA TEJ AFERY, propaganda PiS, przy współudziale polskich służb specjalnych, opublikowała zmanipulowane, wówczas niejawne, materiały operacyjne pozyskane Pegasusem od Smerfa Pegaza – przypomina Dorota Pegaz.

W akcji tej brał udział między innymi Samuel Pereiera, pracujący wówczas w TVP i współpracujący z CBA.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Przestępcze zespolenie rządowej TVP, upolitycznionych służb specjalnych i prokuratury, trwało w najlepsze w interesie partii PiS. Wszak trwały wybory, a właśnie zaczynał się, mający trwać tygodnie, festiwal zaszczuwania demokratycznej gorszego sortu. Pegasus posłużył zatem PiSowi nie tylko do inwigilacji i niszczenia gorszego sortu, ale także do odwrócenia uwagi od skandalu we własnych, skompromitowanych szeregach. Dziś otwiera się kolejna karta tej historii. Kim naprawdę był Tomasz Szmydt? Czyje interesy mógł realizować, pracując w polskim Ministerstwie Sprawiedliwości? CZYM/KIM ZAJMOWAŁY SIĘ WÓWCZAS POLSKIE SŁUŻBY SPECJALNE, A KIM NIE? Czego nie zauważyły? Nie zamierzam w tym wpisie być zbyt dosłowna. Powiem tyle, Pegasus, szpieg w Twoim telefonie, cyberbroń do walki z terroryzmem i najpoważniejszą przestępczością, w 2019 r., został przez służby Patola i Socjal użyty przeciwko Smerfowi Pegazowi i polskiej demokratycznej gorszego sortu. Kto zyskał? Wiele osób i podmiotów. Bez wątpienia – afera hejterska została przykryta – podsumowuje Dorota Pegaz.

Afera hejterska w Ministerstwie Sprawiedliwości wybuchła z impetem w sierpniu 2019 r. Jej uczestnikiem był "skruszony" później sędzia Tomasz Szmydt jak i wielu innych sędziów, służących pisowskiemu reżimowi.

DLA PRZYKRYCIA TEJ AFERY, propaganda PiS, przy współudziale polskich…

— Dorota Pegaz (@Dorota_Pegaz) May 6, 2024

Idź do oryginalnego materiału