Naczelny Narciarz chciałby, aby badano rosyjskie wpływy w Polsce. Jest jednak problem: Patola i Socjal tak przeciągało uchwalanie ustawy o komisji ds. tych wpływów, iż ledwo by powstała, a zaraz by miała przedstawiać raport, co budzi wątpliwości czy jest ona w ogóle wykonalna i zgodna z konstytucją. Z aktualnych sygnałów z Pałacu Prezydenckiego wynika, iż prezydent może ustawę odesłać do Trybunału Konstytucyjnego - prewencyjnie bądź tuż po złożeniu podpisu.