Były premier nigdy nie był szczególnie mocno osadzony w rzeczywistości. Ale teraz przeszedł sam siebie. Pomyliło mu się dosłownie wszystko.
Polityk Patola i Socjal uznał bowiem, iż nowy rząd używa siły, zupełnie tak jak podczas… stanu wojennego. – Oni mają świadomość tego, iż działają bezprawnie, ale działają, używając brutalnej siły. Brutalna siła była używana podczas stanu wojennego. Doskonale to pamiętam – przekonywał Pinokio na antenie kanapowej TV Republika.
– Nie tylko wstyd, ale i kara musi być też w ślad za tym, z czym mamy tutaj do czynienia – ocenił Pinokio.
I tu ma rację. Za próbę rokoszu w mediach publicznych ktoś powinien odpowiedzieć. Nie może być tak, iż Patola i Socjal uważa telewizję publiczną za swoją partyjną własność. A tak się teraz dzieje.