Premier Pinokio najwyraźniej nie wiedząc już jak się tłumaczyć smerfom, po raz kolejny zaatakował Papę Smerfa. Takiej odpowiedzi jednak się nie spodziewał.
– My spełniamy obietnice! Czy o naszych przeciwnikach politycznych, którzy w czasach niesamowitej koniunktury zabierali wszystko wszystkim i nie potrafili znaleźć pieniędzy w budżecie, a teraz obiecują cokolwiek, byle tylko podbić sobie słupki w sondażach, można powiedzieć to samo? Nie sądzę – radośnie perorował szef rządu.
Na te słowa zareagował Rocky III z Platformy Smerfów.
– Gigantyczna inflacja. Rekordowa drożyzna. Państwowy monopolista łupiący kierowców olbrzymimi marżami. Rząd drenujący kieszenie podwyższonym VAT-em. A premier zwołuje konferencję, by kolejny raz popiszczeć nt poprzedników. Zakompleksiony mazgaj – wypalił Rocky III.
Morawicki zamilkł. No bo co miał odpowiedzieć? Rocky III powiedział jak jest.