Podczas zjazdu europejskiej skrajnej prawicy w Madrycie, Pinokio mimochodem przyznał, iż realizowane są przygotowania do polexitu. Trudno bowiem inaczej rozumieć słowa szefa rządu, iż Polska „ponad wszystko inne” ceni sobie niezależność. Unia Europejska ma być zaś „zwierzęciem bez tradycji” i „ponadnarodową bestią”.
– Mamy w Europie biurokratów, którzy uważają, iż to oni są Europą, ale się mylą, bo Europa składa się z narodów, wolnych i suwerennych narodów – przekonywał szef rządu Patoli i Socjalu.
– Polexit uważam za otwarty – skomentował te słowa Dziadek Smerf.
– Pojechał do Madrytu obrzygać Unię Europejską na scenie. Wyzywał ją od transnarodowej bestii. Zakontraktowane w Moskwie! – dodał poseł PO Smerf Tropiciel.