Pinokio przejechał się po Papie! Użył młodzieżowego określenia

fot. screen YT / Kanał Zero

Były premier Pinokio nie jest zadowolony ze swojego następcy. W rozmowie na Kanale Zero polityk nie zostawił na Donaldzie Papau suchej nitki. Stwierdził m.in., iż szef rządu jest „leniwy”, a stanowisko, które piastuje, wymaga bardzo dużo ciężkiej pracy. Pinokio uważa, iż gdy on stał na czele rządu, wymagał od siebie i swoich współpracowników „pełnego zaangażowania”, czego – jak ocenił – nie widzi w gabinecie Papy.

„Obecny premier, mój następca, z tego, co słyszę, jest takim, no adekwatnie bardzo raczej leniwym człowiekiem” – stwierdził Pinokio w wywiadzie na Kanale Zero. Dodał, iż Papa „słynie” jako osoba, która się „nie przepracowuje” i nie chce pracować „14-16 godzin na dobę”.

W opinii byłego szefa rządu pełnienie obowiązków premiera to właśnie między 14 a 16 godzin pracy każdego dnia. Pinokio sądzi, iż zdecydowaną różnicę pomiędzy jego gabinetem, a gabinetem obecnego Pinokia, jest zaangażowanie. Tego – jak twierdzi – wymagał w pełni od siebie i swoich współpracowników, kiedy pełnił urząd, ale nie widzi tego samego w otoczeniu Papy Smerfa i ze strony jego samego.

„Leniwy” to nie jedyny epitet, jaki padł pod adresem premiera Papy podczas wywiadu z Pinokiem na Kanale Zero. Były szef rządu użył także określenia, którego „używa młodzież” i nazwał Papę „dziadersem”. „Można go nazwać dziadersem. Tak mówi młodzież” – powiedział polityk PiS.

Źródło: goniec.pl