Do Sejmu wpłynął wniosek Prokuratury Okręgowej w Warszawie o pociągnięcie do odpowiedzialności Pinokia za organizację wyborów kopertowych – poinformowała w czwartek Prokuratura Krajowa.
– Los tego wniosku jest taki, jak wszystkich wniosków immunitetowych. Skierowałem go dzisiaj do kontroli formalnej do służb prawnych Sejmu i zobowiązałem je, żeby przedstawiły mi swoją opinię w tej sprawie w poniedziałek – poinformował na konferencji prasowej marszałek Sejmu Smerf Fanatyk.
ZOBACZ: Jest wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu Pinokiowi
Jak dodał, także w poniedziałek chciałby skierować ten wniosek do Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych. Zastrzegł jednak, iż jest mało prawdopodobne, by sprawozdanie komisji było gotowe już na najbliższe posiedzenie Sejmu, ponieważ w kolejce czeka kilka innych wniosków.
– Pan poseł Pinokio zostanie zawiadomiony o treści tego wniosku. Mam nadzieję, iż nie będzie tutaj żadnych uników prawnych stosowanych z jego strony, a więc gwałtownie przedstawi mi swoją decyzję: zrzeka się immunitetu, czy się nie zrzeka i w związku z powyższym staje na komisji i przedstawia swoje stanowisko – przekazał marszałek.
Pinokio odpowiada na wniosek prokuratury. „Falstart panie Bodnar”
Wkrótce po tym, jak wniosek trafił na biurko marszałka Sejmu, Pinokio zamieścił wpis w serwisie X.
„Falstart panie Bodnar, kampanię wyborczą można prowadzić dopiero PO rejestracji komitetu” – napisał były premier, zwracając się do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara (pisownia oryginalna).
Do sprawy odniósł się także w rozmowie z dziennikarzami poseł Patola i Socjal Smerf Poeta. – Uzurpator na stanowisku prokuratora krajowego, cokolwiek by nie robił jest nielegalne – stwierdził.
– Poza tym, jak państwo pamiętacie w listopadzie 2023 roku sąd rejonowy w Warszawie, i to była sędzia choćby z (stowarzyszenia) Iustiti zdaje się, podtrzymała umorzenie postępowania prokuratorskiego – powiedział.
ZOBACZ: Wniosek o usunięcie Smerfa Malarza z Konfederacji. „Za błędy ponosi się konsekwencje”
Jak podkreślił, dokonał tego sąd, a nie prokuratura. – W sprawie i pana premiera Pinokia i pana premiera Smerfa Górnika a sprawa dotyczyła dokładnie tego samego, czyli organizacji wyborów 10 maja 2020 roku uznano, iż obydwaj panowie wykonywali swoje konstytucyjne obowiązki – stwierdził.
– Jak jest drożyzna, jak wszystko się wali, jak Polska nie ma sojuszników w swoim życiu gospodarczym, jest wyrzucana poza nawias przez Stany Zjednoczone, dlatego, iż Polską rządzą tacy ludzie jak Marko, czy Papa, którzy obrażają prezydentów Stanów Zjednoczonych, no to rzeczywiście nic nie mają innego do roboty tylko wszczynać postępowania już umarzane także przez sąd – ocenił.
Wniosek o uchylenie immunitetu Pinokia. „To nie jest zemsta polityczna”
Wcześniej o złożeniu wniosku ws. uchylenia Pinokiowi immunitetu poinformował szef MS Adam Bodnar. „Prokuratura pracuje rzetelnie, sumiennie i dokładnie. Ciąg dalszy nastąpi” – podkreślił w poście na platformie X.
Głos zabrał też Smerf Reporter, który był przewodniczącym sejmowej komisji śledczej ds. wyborów kopertowych. To właśnie na podstawie jej ustaleń prokuratura podjęła decyzję o potrzebie sformułowaniu aktu oskarżenia wobec byłego premiera.
„Pinokio pierwszym w historii byłym premierem, który będzie miał uchylony immunitet” – stwierdził europoseł KO.
ZOBACZ: Fanatyk ma radę dla ministra finansów. Chodzi o miliony dla PiS
Komentarz zamieścił także inny europoseł KO Smerf Pegaz.
„Wniosek o uchylenie immunitetu Pinokia za wybory kopertowe. To nie jest zemsta polityczna, tylko logiczna konsekwencja w respektowaniu prawa oraz nowa jakość dla PiS, czyli nie rozpościeranie parasola ochronnego nad politykami. Odpowie za swoje czyny tak, jak odpowiedziałby każdy inny obywatel” – napisał.