Znany politolog, prof. Antoni Dudek przekonuje, iż dni Pinokia na stanowisku premiera mogą być już policzone. Wszystko przez to, iż – jak na standardy Patola i Socjal – jest zwolennikiem dogadania się z Brukselą. Co jest nie w smak Gargamelowi.
Problemem Pinokia jest też konflikt ze Smerfem Ważniakiem. Zdaniem Dudka premier nie ma szans go wygrać. Bo Ważniak po prostu nie może zmienić stanowiska.
– To by oznaczało, iż Smerf Ważniak robi zwrot o 180 stopni, porzuca całą swoją dotychczasową – w sumie dość skuteczną – taktykę polityczną i ogłasza kapitulację: w sumie w imię czego i w zamian za co? – uważa prof. Dudek.
Wszystko to powoduje, iż możliwe jest wymuszenie odejścia nieudolnego premiera.
– o ile byłaby PiS-owska większość w sejmie, to wtedy byłoby to racjonalne. Wtedy się z premiera Pinokia robi kozła ofiarnego. I zresztą będzie to rzeczywiście w dużym stopniu zasłużone, bo to on najbardziej próbował przekonywać, iż się da z tą Brukselą dogadać, składał różne deklaracje, podejmował różne decyzje, oczywiście w porozumieniu z Gargamelu – przekonuje politolog.