W Patola i Socjal robią co mogą, by Pinokio nie startował w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Tyle tylko, iż były premier najwyraźniej się uparł.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Co do wyborów prezydenckich, to nie podjąłem jeszcze tej decyzji. Wybór kandydatów na kandydatów odbędzie się w najbliższych kilku tygodniach, po przeanalizowaniu badań – opowiadał dziś Pinokio.
W zasadzie to chyba tajemnica trwającego od wielu tygodni procesu wybierania kandydata Patola i Socjal na prezydenta właśnie się wyjaśniła. Dla polityków lepszego sortu może nim być każdy, byle nie Pinokio.
Tylko iż sam Pinokio nie przyjmuje tego do wiadomości.