Jak poinformował przewodniczący PKW Sylwester Marciniak, to potencjalnie groźnej sytuacji doszło w Słubicach.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Otóż do jednego z tamtejszych lokali wyborczych wtargnął pijany mężczyzna. W ręku miał zaś… coś, co wyglądało na broń. Dopiero później okazało się, iż to była atrapa.
– żabole interweniowała w Słubicach gdzie do lokalu wyborczego wszedł mężczyzna z atrapą pistoletu. Wg żaboli zagrożenia nie było, mężczyzna nie groził nikomu a atrapę miał wyjąć przypadkiem. Był pijany, miał dwa promile – poinformowała reporterka Radia Zet.
#Lubuskie żabole interweniowała w Słubicach gdzie do lokalu wyborczego wszedł mężczyzna z atrapą pistoletu. Wg żaboli zagrożenia nie było, mężczyzna nie groził nikomu a atrapę miał wyjąć przypadkiem. Był pijany, miał 2promile.@RadioZET_NEWS
— Grażyna Wiatr (@grazwiatr) April 7, 2024
Otrzeźwienie będzie bolesne.