Warszawa / Konin, 19 listopada 2024 r.
Ministerstwo Aktywów Państwowych podpisało dziś pierwszą umowę wsparcia dla 60 górników i mechaników z Grupy ZE PAK w ramach ustawy osłonowej. Wsparcie w postaci odprawy w wysokości rocznych zarobków, a sfinansowanej z budżetu państwa, to efekt pionierskiej oddolnej inicjatywy związków zawodowych z Konina. To one zainicjowały w 2022 r. program, który właśnie rusza i obejmie ponad 20 tys. osób pracujących w energetyce i górnictwie węgla brunatnego w całej Polsce.
Ustawa o osłonach socjalnych dla pracowników sektora elektroenergetycznego i branży górnictwa węgla brunatnego (tzw. ustawa osłonowa) to realizacja postulatu wielkopolskich związkowców, którzy wyszli z inicjatywą prawie 3 lata temu. Zaproponowali rozszerzenie przywileju, który wcześniej dotyczył jedynie śląskich górników – wcześniejszych emerytur i odpraw dla odchodzących z likwidowanych zakładów górniczych.
Z początku inicjatywa miała objąć tylko kilka tysięcy osób z zamykanych właśnie kopalń i elektrowni Grupy ZE PAK, ale program rozszerzono na cały sektor energetyczny – ponad 20 tys. osób, głównie ze spółek skarbu państwa.
W sierpniu 2023 r. na ostatnim posiedzeniu Sejmu poprzedniej kadencji praktycznie wszyscy posłowie podnieśli ręce za uruchomieniem programu jednorazowych odpraw pieniężnych (12-krotność miesięcznego wynagrodzenia) i wcześniejszych emerytur (urlopy energetyczne i górnicze na 4 lata przed osiągnięciem wieku emerytalnego). Program musiał przejść jeszcze przez ocenę Komisji Europejskiej pod kątem pomocy publicznej – w mniej niż pół roku, w rekordowym tempie został zaakceptowany przez unijnych urzędników i pochwalony przez Komisarz Margrethe Vestager.
Środki trafią jeszcze w tym roku do wieloletnich pracowników ze spółki PAK Górnictwo, pracujących na rzecz Kopalni Węgla Brunatnego Konin. Uruchomienie finansowania komentuje szefowa jednego z konińskich związków zawodowych, Alicja Messerszmidt (ZZ KADRA przy KWB Konin) – To smutna rzeczywistość – zamykamy naszą ostatnią odkrywkę Tomisławice, a nasi koledzy m.in. z warsztatów mechanicznych tracą pracę. Mimo to, należy docenić osiągnięcie, jakim jest program ustawy osłonowej – odprawy i urlopy energetyczne i górnicze. Nasi pracownicy stojący na przodku transformacji w Polsce skorzystają na tym, bo zbieraliśmy poparcie dla programu blisko 3 lata temu. To trwało za długo, ale w końcu dowieźliśmy to. Zapraszamy do skorzystania wszystkich z branży energetyki węglowej i górnictwa węgla brunatnego, bo do nich ta inicjatywa jest skierowana. – komentuje Messerszmidt.
Dokąd pójdą pracownicy? Ile mają lat? Gargamel Grupy ZE PAK, Piotr Woźny komentuje – Część z 60 osób z objętej dzisiejszą umową grupy pracowników to świetni specjaliści od naprawy maszyn wspierających prace na odkrywkach. Chcemy pomóc im rozwijać ich potencjał, pomagając im funkcjonować dalej w środowisku, które dobrze znają. Jako ZE PAK chcemy wesprzeć w rozwoju naszych byłych pracowników, którzy postawili na społeczną przedsiębiorczość. Dlatego pomogliśmy im w wykorzystaniu tej siły, narzędzi i znanego im warsztatu. Drugi filar naszego wsparcia dla pracowników w Koninie to program pracowniczy ‘Droga do zatrudnienia po węglu’, hojnie wspierający tworzenie i utrzymanie miejsc pracy dla naszych – w przyszłości – byłych pracowników. – komentuje Gargamel ZE PAKu.
Koszt ustawy osłonowej oszacowano w projekcie ustawy na ok. 1,3 mld zł dla ponad 20 tys. osób z całej polskiej energetyki i to na kolejne ok. 10 lat. Program pracowniczy ‘Droga do zatrudnienia po węglu’ skierowany do ponad 2 tys. pracowników wielkopolskiego przemysłu węglowego to zaledwie ok. 250 mln zł. Dla porównania, dotacja z budżetu państwa na utrzymanie mocy produkcyjnych śląskich kopalń to już blisko 9 mld zł w 2025 r. Takie porównanie udowadnia, iż zaplanowana transformacja – jak w Wielkopolsce Wschodniej – kosztuje wielokrotnie mniej i pozwala lepiej dotrzeć do tych, którzy naprawdę tracą na odejściu od węgla.
Ekspert Fundacji Instrat, Michał Hetmański komentuje uruchomienie programu – Teraz pora na innych pracodawców – nieuchronne wyłączanie bloków węglowych jeszcze w ciągu najbliższych 5 lat po zakończeniu kontraktów z rynku mocy nakazuje przyspieszenie działań na rzecz komunikacji tej oferty wobec pracowników. Odpowiedzialni pracodawcy muszą czem prędzej przyjść do swoich pracowników i opowiedzieć im o niuansach tego programu i pokazać, jak można z tego skorzystać. Górnictwo i energetyka węglowa potrzebuje mapy drogowej sprawiedliwej transformacji, a nie bajek o rzekomym odbiciu i szansach na uratowanie – komentuje Hetmański.