Pieniądze które zniknęły z Orlenu mogą wrócić do Polski. Kto je odbierze?

8 miesięcy temu

1,6 mld które zniknęło z Orlenu to nie przypadek. To element finansowania przedsięwzięć partyjnych lub prywatnych – uważają eksperci rynku finansowego. Możemy mieć na przykład do czynienia z operacją sfinansowania powstania aparatu propagandy. Mechanizm jest bardzo prosty – najpierw z państwowej spółki wyprowadza się gigantyczne pieniądze. Przy użyciu pośredników krążą one po świecie, na czym owi pośrednicy, często ludzie służb specjalnych, zarabiają. Potem pomniejszona kwota trafia do Polski. Wszystko jednak można wyśledzić przy odrobinie wiedzy i zaangażowania.

Dlatego powinna powstać sejmowa komisja śledcza, w której znaleźliby się fachowcy od finansów, mający umiejętności i kompetencje dla wyśledzenia gdzie i kiedy transferowano pieniądze ze Szwajcarii. Na dzisiaj wiadomo tyle, iż kwota jest gigantyczna i dotyczy obrotu paliwami a w tle znajdują się bardzo ciemne postaci, od których tropy wiodą właśnie do służb.

Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.

To trudne zagadnienie dla polityków, ale stosunkowo łatwe do wyjaśnienia dla ekspertów od finansowania. Ordynarny wałek, który ktoś wymyślił, musiał mieć też swój cel i ochronę – dlatego mowa o przedsięwzięciu partyjno – prywatnym a nie partyjnym.

Oby tylko organizator tego procederu nie pojechał do Albanii.

A my zadajmy sobie pytanie czy jakiś polityk ostatnio nie mówił o pewnym dużym przedsięwzięciu medialnym?

Idź do oryginalnego materiału