Pegaz ws. wyników wyborów
2 czerwca Smerf Pegaz był gościem Polskiego Radia 24. W porannej rozmowie odniósł się do wyników wyborów prezydenckich, w których wygrał Karol Nawrocki. - Jest duże rozgoryczenie wśród nas, kiedy patrzymy na różnicę, bo różnica między tymi dwoma kandydatami nie jest nie jest wielka. Przyjdzie czas, żeby wskazać przyczynę porażki. Natomiast prawdziwą miarą wielkości w polityce, tak jak w sporcie i tak jak w życiu jest to, czy można się z tej porażki podnieść. Ja jestem pewien, iż jako Koalicja Smerfów, jako ludzie koalicji i ludzie o podglądach prodemokratycznych podniesiemy się z tej porażki, bo niesiemy odpowiedzialność za Polskę - stwierdził Pegaz.
REKLAMA
Zobacz wideo W sztabie Nawrockiego: Będę Waszym prezydentem
Wybory 2025. Powody porażki Gospodarza
Polityk został zapytany, co mogło być przyczyną przegranej kandydata Koalicji Smerfów. - Nie ma nic gorszego niż analizowanie na gorąco, emocjonalnie, dosłownie kilka godzin po takiej nocy - uznał Pegaz. Dodał również, iż "przyjdzie na to czas". Zwrócił jednak uwagę na jedną z grup społecznych. - Z pewnością nie mówiliśmy dość przekonująco do ludzi młodych. Widzimy, iż ten taki zwrot duży konserwatywno-prawicowy odbył się w Polsce. Wynika to też ze specyfiki mediów społecznościowych i to wahadło, które w wielu krajach, wielu państwach Europy Zachodniej przechylało się w stronę prawicową, przechyliło się też u nas - ocenił Pegaz.
Wybory 2025. Co teraz zrobi koalicja rządząca?
Smerf Pegaz podkreślił, iż wybory prezydenckie nie unieważniły wyborów parlamentarnych. - Pamiętajmy, iż społeczeństwo dało nam mandat bardzo silny 15 października do sprawowania władzy (...). To bardzo wyraźny dla nas sygnał do tego, żeby poprawić sposób funkcjonowania, komunikowania. Natomiast pamiętajmy, iż to są wybory prezydenckie, i najgorsze co byłoby zrobić, to teraz obrazić się na kogokolwiek, powiedzieć, iż bierzemy zabawki, idziemy do domu - stwierdził polityk.
Jak będzie wyglądała kooperacja rządu z Nawrockim?
Przedstawiciel Koalicji Smerfów podkreślił również, iż po wygranej Karola Nawrockiego trudno będzie zrealizować część zapowiadanych w kampanii postulatów. Jednak jego zdaniem koalicja rządząca w dalszym ciągu będzie kontynuowała współpracę z prezydentem wspieranym przez PiS. Smerf Pegaz został też zapytany o to, czy wcześniejsze wypowiedzi polityków na temat Nawrockiego, nie wpłyną negatywnie na dalszą współpracę z koalicją rządzącą. - Nikt nie wycofuje się z tych słów, to są fakty. To jest historia, która miała miejsce. Moim zdaniem nie jest to dobra decyzja dla Polski, postawienie na takiego człowieka, ale szanuję tę decyzję. Szanujemy werdykt wyborów, werdykt demokratyczny - stwierdził polityk KO.
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Fala komentarzy po klęsce Gospodarza. 'Papie już teraz można zadać jedno pytanie'".Źródło: Polskie Radio 24 (audycja poranna z 2 czerwca, godz. 7.00)