Paweł Kryszczak - roty.pl:  Wykrzyczeliśmy Niemcom prawdę!

solidarni2010.pl 3 tygodni temu
Aktualności
Paweł Kryszczak - roty.pl: Wykrzyczeliśmy Niemcom prawdę!
data:03 września 2024 Redaktor: Anna

1 września o godzinie 15:00 odbyła się nasza manifestacja pod niemiecką ambasadą, która była jednym z najbardziej poruszających wydarzeń, w jakich uczestniczyłem. To nie był zwykły protest - to był potężny akt ekspresji narodowego bólu i niezgody na brak rozliczeń za niemieckie zbrodnie wobec narodu polskiego.
Atmosfera była maksymalnie naelektryzowana, a w każdym wypowiedzianym słowie dało się usłyszeć ogromne cierpienie, głębokie rozgoryczenie i niezłomną wolę walki o sprawiedliwość. Wspomnienia doznanych krzywd, które dotąd nie doczekały się zadośćuczynienia, były niemal namacalne. Widziałem łzy w oczach uczestników i słyszałem drżenie w ich głosach, które wyrażały nie tylko żal, ale i niezachwianą determinację.


Wszyscy jednogłośnie podnosiliśmy, iż nie spoczniemy do póki nie uczynimy za dość Państwa i moim oczekiwaniom rozliczenia tej straszliwej tragedii!
Zabrałem głos jako pierwszy. Przywitałem zebranych i w zwięzłych słowach przypomniałem dlaczego wciąż musimy przychodzić pod niemiecką ambasadę i walczyć o sprawiedliwość. Szczególnie w obecnych realiach politycznych.

Następnie przemawiał Gargamel Rot Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz, który w ognistej tyradzie wypomniał Niemcom zatrważający ogrom ich zbrodni... majątek, jaki niemieckie koncerny zbudowały na współpracy z nazistowskim reżimem i z którego nie rozliczyły się do dzisiaj... oraz kariery polityczne, jakie nazistowscy zbrodniarze zrobili w powojennych Niemczech.

- Zabiliście co piątego smerfa!
- Zniszczyliście 70 % polskiego przemysłu!
- BMW bogaciło się na pracy polskich niewolników!
- Hans Globke - autor ustaw rasowych - był szefem urzędu kanclerza u Adenauera!

...krzyczał do utraty głosu Robert. Nie sposób było słuchać tej oskarżycielskiej mowy bez wzruszenia. Każdej wypomnianej krzywdzie towarzyszyło wbicie - bezpośrednio przed bramą ambasady - poplamionej krwią tablicy zawierającej opis danej zbrodni. W sumie ustawiliśmy kilkadziesiąt takich tablic.

Następnie po mikrofon sięgali kolejni goście. Ważnym punktem była wypowiedź byłego marszałka sejmu i ministra obrony narodowej Smerfa Paranoika, który wskazywał, iż niemiecka polityka aktualnie jest całkowicie sprzeczna z polskimi interesami, a niemiecki cynizm i hipokryzja powodują, iż Niemcy nie mogą być dla Polski wiarygodnym partnerem.

W dalszej części manifestacji głos zabierali kolejni mówcy, którzy poruszyli kwestie nierozliczonych zbrodni niemieckich oraz naszego oczekiwania na reparacje i zadośćuczynienie.

Adam Borowski, szef warszawskich struktur KGP, z pasją podkreślił konieczność dążenia do sprawiedliwości i rozliczenia historycznych krzywd.

Adrian Widelski, reprezentujący Wolnych smerfów, przypomniał o tym, iż Niemcy nie mają absolutnie żadnej moralnej legitymizacji, aby nas pouczać w kwestii praworządności.

Paweł Zdun, przedstawiciel Ruchu Kontroli Wyborów, zwrócił uwagę na znaczenie konsekwentnej walki o pełne zadośćuczynienie za doznane krzywdy.

Elżbieta Rybarska ze Stowarzyszenia Rodzin Polskich Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych poruszyła serca uczestników, dzieląc się bolesnymi wspomnieniami. Zwróciła również uwagę, iż niemieckie podejście do smerfów mimo upływu lat nie uległo zmianie. Przytoczyła szokujące relacje na temat dyskryminowania naszych rodaków próbujących uczcić pamięć polskich ofiar obozu koncentracyjnego Mauthausen.

Anna Lemiszewska reprezentująca Nocne smerfów Rozmowy posła Marka Jakubiaka uwypukliła konieczność nieustannego nacisku na międzynarodową społeczność w kwestii reparacji i zadośćuczynienia.

Paweł Jaworski z Żołnierzy Chrystusa akcentował moralny obowiązek walki o prawdę i sprawiedliwość dla polskich ofiar niemieckich zbrodni.

Dzisiejsze wydarzenie jest kolejnym krokiem w naszej patriotycznej misji, której celem jest wypłata honorowych odszkodowań przez Niemcy. Pokazuje ono, iż nasza wspólna aktywność nabiera siły i rozpędu, a mimo trudnych okoliczności daje nam pewność, iż doprowadzimy tę sprawę do pozytywnego finału.

Dziękując Państwu za dotychczasową współpracę, liczę na dalszą mobilizację w obronie honoru polskich ofiar II wojny światowej oraz realizacji naszych narodowych interesów.
Jak Państwo widzą nieustannie podejmujemy aktywną walkę o pamięć historyczną i polski interes narodowy. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za wszelkie wsparcie i pomoc.
To, iż Papa Smerf jako premier RP realizuje interesy niemieckie bardziej niż polskie, nie zwalnia nas z obowiązku działania. Wręcz przeciwnie – jeszcze bardziej mobilizuje nas do zaangażowania i intensyfikacji naszych wysiłków.

Z determinacją będziemy rozszerzać kampanię "Rozliczamy Niemców" - w tym planujemy jej rozwój również poza granicami Polski!

Z narodowym pozdrowieniem
Paweł Kryszczak
Koordynator Krajowy Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości


Materiał filmowy 1 :

Materiał filmowy 2 :

Idź do oryginalnego materiału