Jesteśmy świadkami tragicznego quid pro quo: zamiast powrotu po prawie ośmiu dekadach do roosveltowskiej idei jednego świata, świata ludzi żyjących w dostatku materialnym i korzystających z pełni praw człowieka – mamy geopolitykę. Mamy wściekły wyścig zbrojeń. Mamy budowę murów. Mamy wśród wrogów biedotę z byłych kolonii bogatego Zachodu. Dlaczego milczymy o źródłach exodusu? Dlaczego chcemy...
Powiązane
Kalendarium - wtorek 26 listopada
4 godzin temu
Ostatni dzwonek dla przemysłu Starego Kontynentu
4 godzin temu
Andaluzja / Rozar
4 godzin temu
Polecane
„Mundurówka” dla podopiecznych TPD
3 godzin temu