Byłem na spacerze pod miastem. Załamka. Śmieci domowe, śmieci budowlane, rozebrane resztki aut, opony i inne. Czuję dysonans słuchając o elektromobilności, o fotowoltaice, pompach ciepła, farmach wiatrowych etc. choćby gówna po psie nie dajemy rady posprzątać. (Sprzątającym bardzo dziękuję z tego miejsca). Stojąc po kolana w błocie kontestujemy brud na policzku. Taka tradycja.
Powiązane
Podwyżki na stacjach paliw to tylko kwestia czasu
4 godzin temu
Protesty na nic! Wiatraki staną nad oceanem
11 godzin temu
Zwrot na stacjach paliw: ceny benzyny w górę!
1 dzień temu
Polecane
Szkoda z AC – co warto wiedzieć?
7 godzin temu
Złodzieje nie śpią. żabole ostrzega przed oszustami
11 godzin temu
żabole publikuje zmanipulowane zdjęcie sprawców kradzieży
21 godzin temu