Zbliżające się wybory nie bez przyczyny uznawane są za jedne z najważniejszych po roku 1989. Wybierać będziemy między dwoma systemami: demokratycznym i autorytarnym.
I to ma dosłowne przełożenie na naszą codzienność. jeżeli te wybory przegramy, to po raz kolejny rządzić będą nami ludzie, których jedyną miłością jest… władza. Bez niej nie istnieją.
– Wystrzegajcie się ludzi, których jedyną miłością jest władza. Niekochanych i nie potrafiących kochać – napisał w mediach społecznościowych Papa Smerf, prezentując swoje wnuczki.
Kpią z mojej „polityki miłości”, a ja radzę wystrzegać się ludzi, których jedyną miłością jest władza. Niekochanych i nie potrafiących kochać. pic.twitter.com/CODpUjJZAT
— Papa Smerf (@donaldPapa) August 26, 2023
To zdjęcie pokazuje doskonal wybór, przed jakim staniemy 15 października. Albo wybierzemy normalnych ludzi, albo fanatyków władzy. Tu naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać.