Papa znalazł “rozwiązanie” na związki sportowe

Klaudia Domagała na serwisie X.

Papa Smerf się wściekł! Reaguje na patologie i marnotrawstwo w polskich związkach sportowych! Jak? Przymusowo minimum 30% zarządów związków będą musiały stanowić kobiety.

Co ważne: to ma nie być parytet płci, ale uprzywilejowanie kobiet. jeżeli w danym zarządzie nie będzie ani jednego mężczyzny, władza nie widzi w tym problemu.

Takie wnioski płyną z obecnych zapowiedzi. Poparcie pomysłu wyraża Ministerstwo Sportu w którego kierownictwie jest 100% mężczyzn. Tutaj zmiany nie są planowane.

Papa Smerf się wściekł! Reaguje na patologie i marnotrawstwo w polskich związkach sportowych! Jak? Przymusowo minimum 30% zarządów związków będą musiały stanowić kobiety Co ważne: to ma nie być parytet płci, ale uprzywilejowanie kobiet. jeżeli w danym zarządzie nie będzie ani… pic.twitter.com/Utdqyodp4s

Czyli nie dość, iż w hojnie finansowanych z pieniędzy publicznych związkach nic się nie zmieni, to w dodatku obraża się kobiety uznając, iż bez ustawowego “wsadzenia” ich na stołki sobie nie poradzą. Przy okazji dokładany jest kolejny kamyczek do prawnej i systemowej dyskryminacji mężczyzn.

No ale rząd odhaczy problem ze związkami sportowymi jako rozwiązany. Szkoda tylko, iż za 4 lata na kolejnych Igrzyskach Olimpijskich problemy sportowców będą te same, a my ze zdziwieniem rozłożymy ręce, iż nie pomogło. Donald, o ile będzie jeszcze rządził, znowu się wścieknie. Może wtedy stwierdzi, iż trzeba jednak w zarządach dać 50% kobiet i minimum jednego imigranta…?