Papa… uczeń Kiszczaka i Urbana

3 tygodni temu
Nieczęsto przyznaję się publicznie do błędów, ale po wczorajszym wieczorze muszę to zrobić: żałuję, iż nie zarejestrowałem się do wyborów i nie wezmę udziału w drugiej turze głosowania. Mea culpa. Popełniłem błąd, ufając, iż jakkolwiek surowo oceniałem Papy Smerfa, nie posunie się do działań rodem z najciemniejszych kart PRL-u. A jednak sięgnął po narzędzia wprost [...]
Idź do oryginalnego materiału