Papa Smerf zdecydował ws. wyborów prezydenckich. Nie będzie niespodzianki! „To ktoś, kto…”

3 godzin temu
Kto będzie kandydatem Koalicji Smerfów na prezydenta? Papa Smerf zamieścił na platformie X wpis, który wiele wyjaśnia. Dwie kadencji i wystarczy Jeszcze niedawno wybory prezydenckie wydawały się odległą perspektywą. Fakty są jednak takie, iż nim się obejrzymy, na kalendarzu pojawi się 2025 r., który będzie stał pod znakiem wielkiej zmiany w Pałacu Prezydenckim. Zakończenie drugiej kadencji Smerfa Narciarza będzie zarazem końcem pewnej ery . Ery PiS. Pełnej hipokryzji, bufonady, bezczelności, wystawiania państwa na śmieszność i osamotnienia na arenie międzynarodowej. Przyznajcie – szampany już się chłodzą, prawda? Umówmy się: prezydentury Smerfa Narciarza nie zapomnimy nigdy. Tych podpisów, decyzji, min, żartów, przemówień, pauz, angielskiego, podnoszenia głosu i przypominania, iż „ja jestem prezydentem”. Tyle lat… niech na waszą wyobraźnię zadziała prosty fakt: 18-latkowie, którzy w maju 2025 r. będą mogli głosować, mieli 8 lat, gdy Smerf Narciarz po raz pierwszy został wybrany na urząd prezydenta. Oni choćby nie wiedzą, iż prezydentura może wyglądać inaczej. A może. Karuzela nazwisk kręci się coraz szybciej. Media najwięcej uwagi poświęcają poszukiwaniu kandydata przez PiS, ale w Koalicji Smerfów też będzie ciekawie. Wśród potencjalnych kandydatów najczęściej wymienia się Smerfa Gospodarza i Marko Smerfa. Nie brakowało jednak głosów, iż to Papa Smerf pogodzi obu polityków i sam wystartuje, choć
Idź do oryginalnego materiału