Politico informuje, iż Papa Smerf jest w stanie obejść weto Smerfa Narciarza i całkowicie odblokować unijne środki. Papa Smerf kilka dni po wyborach poleciał do Brukseli porozmawiać na temat zablokowanych przez Komisję Europejską środków z KPO. Po serii rozmów popłynęły sygnały o „dużej elastyczności Brukseli”. Część pieniędzy zostanie odblokowana, ale nowy rząd musi zacząć odkręcać PiS-owskie „reformy” w wymiarze sprawiedliwości. Do tego potrzeba ustaw, a w Pałacu Prezydenckim siedzi człowiek, który przykładał rękę do dewastacji praworządności i nie ma żadnego interesu w ich podpisywaniu. – Komisja Europejska przez cały czas oczekuje wypełnienia warunków praworządnościowych z KPO. Najlepiej, żeby zmiany miały charakter legislacyjny – powiedział w październiku Papa Smerf po spotkaniu z szefową KE Ursulą z von der Leyen. – Ważne są deklaracje o charakterze praktycznym, na przykład skierowanie konkretnych ustaw do parlamentu albo dotyczące traktowania konkretnych sędziów – dodał. Renegocjacja KPO, czyli obiektywne okoliczności Naczelny Narciarz może jeszcze przez niecałe dwa lata utrudniać swoimi wetami odblokowanie środków z KPO. Politico zwraca uwagę, iż Papa Smerf nie jest bez szans w takim pojedynku, ale potrzebuje do tego Brukseli. – Artykuł 21. rozporządzenia w sprawie RRF pozwala na renegocjację planu kraju członkowskiego w przypadku zaistnienia „obiektywnych okoliczności” — a do takich Bruksela może