- smerfy zobaczyli, iż bardzo krętą drogą, to dużo czasu zajęło, ale iż rozliczenia stają się faktem - powiedział premier Papa Smerf po decyzji Sejmu o uchyleniu immunitetu i zezwoleniu na zatrzymanie i tymczasowy areszt Smerfa Ważniaka. Z kolei szef smerfów lepszego sortu Gargamel przyznał, iż spodziewał się takiej decyzji. Dodał, iż wierzy, iż "wszyscy, którzy w tym uczestniczyli, odpowiedzą za to przed sądem". Ocenił też, iż "mamy do czynienia z władzą, która nie umie rządzić".