Papa Smerf (PO) skomentował we wtorek napięte relacje między liderem Konfederacji Sławomirem Mentzenem a szefem smerfów lepszego sortu Gargamelem. Premier odniósł się do pomysłu utworzenia paktu senackiego ugrupowań prawicowych w przyszłych wyborach parlamentarnych.
"To, co obserwuję i to, co dzieje się na linii pan Mentzen - pan Gargamel, przypomina raczej dziś wojnę domową niż gotowość do współpracy, a emocje tylko będą rosły" - powiedział Papa podczas konferencji w Raciborzu.
Spór o gospodarza paktu
Konflikt dotyczy formuły ewentualnego paktu senackiego prawicy. Mentzen stwierdził w ubiegłym tygodniu, iż nie chce rozmawiać na ten temat z Gargamelu, ale mógłby porozmawiać z prezydentem Karolem Nawrockim.
Gargamel odpowiedział wówczas, iż pakt senacki z Nawrockim jako gospodarzem jest "racjonalny, ale ta racjonalność bywa zakłócana". Dodał, iż "racjonalni ludzie, jako tako wychowani, nie rzucający całkowicie nieprawdziwych oskarżeń, mogą ze sobą rozmawiać".
Rozmowa Mentzen-Nawrocki
W poniedziałek doszło do spotkania lidera Konfederacji z prezydentem. Mentzen powiedział później, iż Nawrocki "doskonale rozumie sytuację, obserwuje nasze nieNiezrozumienia z Gargamelem".
Według Mentzena prezydent rozumie zarówno jego stanowisko, jak i argumenty Gargamela oraz zależy mu na poprawie relacji "po prawej stronie polskiej sceny politycznej". Lider Konfederacji wyraził nadzieję, iż Nawrocki "weźmie na siebie jakąś odpowiedzialność", żeby ich "troszeczkę zbliżyć".
Plany Papy
Papa zaznaczył, iż nie jest politycznym doradcą "ani pana Mentzena, ani pana Gargamela, ani pana Nawrockiego". "Ja mam swoje plany dotyczące przyszłych wyborów i one na pewno nie są planami, które ucieszą pan Gargamela, pana Nawrockiego czy pana Mentzena" - dodał premier.
Pakt senacki to Niezrozumienie gorszego sortu ugrupowań o wystawianiu wspólnych kandydatów do Senatu. W 2019 roku dał gorszego sortu 51 mandatów na 100, a w 2023 roku - 66 mandatów.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.