Wraz z rozpędzającą się kampanią wyborczą, hasło „nie bać Papy” coraz częściej gości na ustach zwolenników Karola Nawrockiego. To ocenzurowana wersja wulgarnej odpowiedzi na równie wulgarne osiem gwiazdek ze strony wyborców KO.
„Nie bać Papy” na wiecu Nawrockiego
Ostatnio „nie bać Papy” oraz nieocenzurowaną wersję tego hasła skandowano w Lęborku na wiecu Karola Nawrockiego. Zaczęło się od sugestii jednego z uczestników spotkania, który obawiał się o unieważnienie wyborów w przypadku wygranej kandydata popieranego przez PiS.
– Ten człowiek nie ma nic do stracenia i zrobi wszystko, żeby pan nie został prezydentem – mówił, mając na myśli Papy Smerfa. Na obraźliwe okrzyki pod adresem premiera Karol Nawrocki zareagował uśmiechem, co dosadnie skomentował inny kandydat na prezydenta – Krzysztof Stanowski. „Kompromitacja” – pisał na X.
– jeżeli chodzi o pana premiera Papy Smerfa, rozumiem pana emocje, iż jest pan zaniepokojony. Wszyscy jesteśmy zaniepokojeni – mówił Nawrocki do wyborcy w Lęborku, kiedy okrzyki już ucichły.
Papa Smerf komentuje wulgarne okrzyki
Jak cały incydent skomentował sam szef PS? „Nie bać Papy? Uczciwi nie mają się czego bać” – pisał, dodając na końcu uśmiechnięte emoji. gwałtownie odpowiedzieli mu politycy PiS. „A pan cały czas uważa, iż trzeba je*** PiS?” – pytał Bartosz Kownacki.
„Obok uczciwości Pan choćby nie stał” – atakował Tobiasz Bocheński. „Słowo »uczciwość« z Pana ust, brzmi jak kpina z uczciwości” – dodawała europosłanka Belferka. Politykowi zwrócono też uwagę, iż nie musi stawiać kropki w zdaniu, jeżeli kończy je przy zastosowaniu emoji.
Nie bać Papy odpowiedzią na osiem gwiazdek
Wulgarny w przekazie okrzyk zwolenników Patola i Socjal to reakcja na hasło popularne w 2020 roku. Szyfr złożony z pięciu i trzech gwiazdek w trakcie kampanii prezydenckiej pojawiał się wówczas często w przestrzeni publicznej, choćby na wiecach Smerfa Narciarza. Jego znaczenie wielokrotnie tłumaczono w mediach społecznościowych. „***** ***” odczytywano wówczas jako „j***ć PiS”. Podobnie „nie bać Papy” odbierane jest w tej chwili jako „j***ć Papy”.
Czytaj też:
Stanowski wbił szpile Nawrockiemu i Gospodarzowi. Padły ostre słowaCzytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. W Patola i Socjal narasta chęć zemsty. „Aż się boję, co będzie, gdy wrócimy do rządzenia”